Jednym z bardziej cennych zabytków znajdujących się w Mysłakowicach jest pałac królewski (obecnie szkoła). Pierwszy pałac w tym właśnie miejscu został wzniesiony pod koniec XVIIIw. Była to bardzo mała posiadłość w kształcie podkowy ,którą na zlecenie marszałka Gneisenau bardzo rozbudowano. Znacznie przerobiono wtedy kondygnacje pałacu oraz wybudowano oranżerię. W ten sposób pałac wyglądał przez 20 lat. Na początku XIXw. Kupił go pruski król Fryderyk Wilhelm II. Zmieniając go znacznie na lepsze uczynił pałac swoją letnią rezydencję. Następnie jego syn Fryderyk IV zlecił architektowi przeróbkę pałacu na taki jaki możemy oglądać do dzisiaj. Obecnie pałac ma wieżę widokową od strony zachodniej , z której można podziwiać piękną panoramę Mysłakowic oraz Karkonoszy. Po II wojnie światowej pałac stał zdewastowany. Dopiero władze lokalne zajęły się jego wyremontowaniem i utworzyły w nim szkołę. Wnętrze pałacu oraz przylegający do niego park można zwiedzać. W 13 ha parku można było oglądać około 1900 różnych gatunków drzew oraz około 50 krzewów. Znajdowały się tam stawy w których hodowano ryby. W parku również znajdowała się herbaciarnia, stajnia oraz przylegająca do pałacu oranżeria. Na północnym brzegu parku została ustawiona brama ze szczęk wieloryba, którą kupił król Fryderyk Wilhelm od Pani Hermann z Wrocławia. Park ogrodzono a za wejście do niego pobierano opłaty. Niestety po dziś dzień nie możemy oglądać już tych pięknych rzeczy. O ludzka drapieżna naturo....
|